Jak zostać zbawionym? Trzy proste kroki!

Jak zostać zbawionym? Trzy proste kroki!

Lubię dobre historie. Najbardziej te o odkupieniu - pełne wzlotów i upadków, w których postać przechodzi wewnętrzną przemianę. Osoba, która robiła niemoralne, nawet niewybaczalne rzeczy, dochodzi do zwrotnego momentu, postanawia odpokutować swoje winy, aby w końcu odmienić swoje życie i przeistoczyć się w bohatera.

Kocham takie opowieści ze względu na ich uniwersalność. Każdy z nas ma na swoim koncie rzeczy, z których nie jest dumny, których nie może sobie przebaczyć albo za które chciałby odpokutować. Moja osobista lista byłaby tak długa, że w jednym poście nie starczyłoby na nią miejsca.

Przemiana bohatera zaczyna się w momencie, w którym uświadamia sobie popełnione błędy, przyznaje się do nich i bierze za nie odpowiedzialność. Czasem zapalnikiem, który do tego doprowadza, są jego wewnętrzne rozterki, czasem inni ludzie, a czasem okoliczności, w których się znalazł. Ale zawsze jest to najtrudniejszy moment i wiąże się z całkowitą zmianą wartości, które wyznawał.

Moją ulubioną historią odkupienia jest ta, w której Bóg daje swojego Syna, żeby zbawić całą ludzkość. Wpływa ona nie tylko na cały świat i społeczeństwo, ale też dotyka każdego każdego życia z osobna.

Dlaczego potrzebujemy zbawienia?

Zło jest wszechobecne. Każdego dnia jesteśmy świadkami nieszczęść i widzimy ludzi, którym dzieje się krzywda. Często sami ranimy innych mniej lub bardziej świadomie. Często czynimy źle, mimo że tak naprawdę tego nie chcemy. Mimowolnie sprawiamy innym ból.

Grzech dotknął cały świat. Przenika nas, wpływa na nasze zachowanie. Prowadzi do śmierci i oddziela nas od Boga. Nie jest to sprawiedliwe. Nie wybraliśmy takiego życia z własnej woli. Bóg też tego dla nas nie chce. Bożym zamysłem jest, abyśmy żyli w wolności od grzechu, dlatego dał nam ratunek. Możliwość odkupienia, głębokiej przemiany i życia z Nim na wieki.

Jak zostać zbawionym?

Krok 1: Przyznanie się do winy

Podobnie jak przypadku fikcyjnych bohaterów, tak samo nasze odkupienie zaczyna się w momencie, w którym uświadomimy sobie własną winę. Musimy przyznać, że jesteśmy grzesznikami, co oddziela nas od Boga. Zbawienie wiąże się z pokutą - wyznaniem Bogu winy i szczerym zamiarem zmiany swojego zachowania. Konieczne jest odwrócenie się od grzesznego życia.

Krok 2: Uwierzenie w zbawienie

Nasze zbawienie tak naprawdę już się dokonało. Jezus, który nigdy nie zgrzeszył, wziął na siebie winy nas wszystkich i oddał swoje życie na krzyżu. Tylko Bóg mógł za nas umrzeć i ponieść ofiarę za grzech. Własnymi uczynkami nie możemy zrobić nic, co dałoby nam zbawienie. Musimy tylko uwierzyć, że Jezus umarł za to, abyśmy byli wolni od grzechu i otrzymali życie wieczne.

Krok 3: Uznanie Jezusa Panem swojego życia

Sami z siebie nie jesteśmy w stanie żyć bez grzechu. Potrzebujemy pomocy od Boga. Przez uznanie Jezusa Panem dajemy Mu prawo do działania w naszym życiu. Nie tracimy wolnej woli i nie pozbawiamy się wolności, ale umożliwiamy Bogu przemienianie naszego serca, abyśmy mogli żyć w wolności od grzechu.

Modlitwa

Kiedy uwierzymy w powyższe rzeczy, będziemy zbawieni.

Pamiętam, kiedy sam zastosowałem te trzy kroki do swojego życia. Wypowiedziałem wtedy do Boga modlitwę, która brzmiała mniej więcej tak:

“Boże, wiem, że złamałem Twoje prawa i mój grzech oddzielił mnie od Ciebie. Przepraszam za wszystkie rzeczy, które raniły innych i Ciebie. Chcę odwrócić się od swojego grzesznego życia i zwrócić się w Twoją stronę. Proszę, przebacz mi i pomóż żyć życiem wolnym od grzechu. Wierzę, że Twój Syn, Jezus Chrystus, zmarł za moje grzechy, został wskrzeszony z martwych, żyje i słyszy moją modlitwę. Zapraszam Cię, Jezu, abyś został Panem mojego życia, żebyś rządził moim sercem do końca moich dni. Proszę, napełnij mnie Duchem Świętym, który pomoże mi być Ci posłusznym i wykonywać Twoją wolę. Amen.”

Od tego momentu grzech przestał stać na drodze między mną a Bogiem. Mogłem doświadczać relacji z Jezusem, a On zaczął przemieniać moje życie.